Czas płynie nieubłaganie i za kilka dni będziemy już na półmetku wakacji. Zapewne wielu mieszkańców Powiśla Dąbrowskiego, w miarę możliwości, stara się spędzić urlopy i wakacje z dala od swego miejsca zamieszkania.
Co jednak z tymi, którzy postanowili zostać w domu i tymi, którzy na czas urlopu znaleźli się w Dąbrowie Tarnowskiej lub okolicach? Czy Powiśle Dąbrowskie, nie będące w końcu „rajem dla turystów”, może im coś ciekawego zaoferować?