Dzisiaj:
Wtorek, 23 kwietnia 2024 roku
Gerarda, Gerharda, Heleny, Jerzego, Wojciecha

DĄBRÓWKI WALCZĄ O DĘBY

18 sierpnia 2022 | komentarzy 11

Mieszkańcy Dąbrówek Breńskich walczą o zachowanie ponad stuletnich, pięknych dębów znajdujących się na terenie należącym niegdyś do majątku Konopków, później do gminy Mędrzechów, a po reorganizacji samorządów – do gminy Olesno.

Działkę sąsiadująca z aleją gminną, boiskiem oraz drogą powiatowa przejął, po prawomocnych wyrokach sądu, prywatny właściciel, który chce wyciąć cztery wiekowe drzewa.

Przeciw temu protestuje duża grupa mieszkańców wsi, którzy podpisali nawet petycje do gminy o uznanie dębów za pomniki przyrody (przez to objęcie ich ochroną prawną). Do zbierania podpisów przyłączyli się nawet młodsi mieszkańcy miejscowości, młodzi sportowcy i strażacy ochotnicy. Mimo że na początku na przełomie czerwca i lipca sytuacja wydawała się patowa lub dla nich przegrana, mieszkańcy deklarują, że nie odpuszczą i zbierają się ilekroć na działce pojawia się zwyżka do wycinki drzew.

Mieszkańcy miejscowości w rozmowie z e-Kurierem Dąbrowskim podkreślali, że czują się osamotnieni w staraniach o zachowanie wiekowych dębów. Jak mówią, nie byli wcześniej o niczym informowani: ani, we właściwym czasie, o przegranych przez gminę sprawach o zasiedzenie działki, ani o planowanej wycince. Nie czują wsparcia ze strony swoich przedstawicieli w samorządzie gminy ani władz. Gdy po raz drugi na miejsce przyjechała zwyżka na urlopie przebywali: wójt Olesna, Witold Morawiec, pracownik Urzędu Gminy, który nie sprzeciwił się wycince (w terminie określonym przepisami gmina nie odmówiła wycinki na piśmie) i sołtys Dąbrówek Breńskich. Jeden z radnych, który przyjechał na miejsce w chwili, gdy mieszkańcy starali się zapobiec wycince, najpierw udzielił nam wywiadu, a potem, kilka godzin po nagraniu, zabronił publikacji swoich wypowiedzi.

O sprawie powiadomiła e-Kurier Dąbrowski jedna z mieszkanek, która chce zachować anonimowość. Oto jej relacja (z soboty, 30. lipca):

Przyjechali drugi raz ze zwyżką na wycinkę drzew. W pierwotnej wersji mowa była o pięciu dębach, dzisiaj jest mowa o czterech. Właściciel nie przedłożył za pierwszym razem żadnego zezwolenia. Ta zwyżka tutaj postała. Postali, postali, widzieli, że jest w dalszym ciągu protest mieszkańców. Poinformowaliśmy, że zawiadomimy media, bo chcemy ochronić te drzewa i zwyżka odjechała. Poprzednio byli w sobotę rano o godzinie siódmej i dzisiaj tak samo. Poprzednim razem powiadomiliśmy też gminę. Wójt powiedział, że nie było żadnego zezwolenia wydanego, bo działka jest niepomierzona. W piątek po południu (dzień wcześniej – red.) było mierzenie tej działki i w sobotę rano już jest akcja wycinki. Oni nabyli tę działkę poprzez zasiedzenie i nie było wyznaczonych granic. Poprzednio, gdy przyjechał ciąć, nie miał żadnych dokumentów. Mieszkańcy zawiadomili wtedy policję. W poniedziałek dostarczymy panu wójtowi wniosek o uznanie tych drzew za pomniki przyrody. Na pewno, gdybyśmy wiedzieli, że mają takie zamiary, zrobilibyśmy to dawno. Niemniej jednak usłyszałam, że gmina powinna zrobić to sama. Nikt z mieszkańców nie wiedział, że oni (właściciele – red.) złożyli wniosek o wycinkę. Nikt z mieszkańców nie wiedział, że ona (matka właściciela działki – red.) nabyła te działkę. Dopiero, jak dwie soboty wstecz przyjechali wycinać. 

Marek Majka, prezes OSP Dąbrówki Breńskie i członek rady soleckiej mówi:

–  Nie jestem rodowitym mieszkańcem Dąbrówek, nie urodziłem się tutaj, przyszedłem z sąsiedniej wsi, ale bardzo mnie poruszyła ta sprawa. Te drzewa są symbolem Dąbrówek, bo Dąbrówki wywodzą się od dębów, są symbolem tej miejscowości, jej historią. Chcemy je uratować. Wcześniej, gdy byłem prezesem LZS-ów i chodziło o wycięcie pojedynczych, zwisających, uschniętych gałązek dębu, które zagrażały pojazdom, zwracaliśmy się o podcięcie tych gałęzi żeby zagrożenie usunąć. Uzyskaliśmy informacje, że nie można tego zrobić, bo jest przeświadczenie, że te drzewa i zabudowania to zabytki.

Zastanawiam się, dlaczego chcą to wyciąć. Przyjeżdżają rano, w sobotę, kiedy wszystkie urzędy są zamknięte, nie maja żadnych dokumentów na wycinkę, nie chcą okazać, zbierają się ludzie ze wsi i oni co robią? Uciekają! – mówi mieszkaniec Dąbrówek Breńskich, Andrzej Bondal – Ja się też bardzo dziwię wójtowi. To wszystko jest grubymi nićmi szyte.

Drzewa uschnięte, dwustuletnie ratują, bo zabytki, a tutaj uciąć? To jest wizerunek Dąbrówek – mówi Jolanta Zych, wywodząca się z tej miejscowości i mieszkająca tam od 32 lat – Nie wiem, gdzie jest nasza gmina? Gdzie jest pan wójt? Gdzie rada? Kto wydal zgodę na wycięcie tych drzew? Ja dwie małe olszyny chciałam wyciąć, to musiałam jeździć do Olesna, żeby mi dali zgodę na usuniecie drzew, a tu takie dęby, zdrowe, zabytkowe… Ktoś przyjdzie i sobie umyśli, że wytnie.

Tutaj, na terenie tej działki z dębami, mieszkał Pan, który mówił to otwarcie i się z tym nie krył, że ma pozwolenie domieszkać tu do śmierci. Pani, która tę działkę zasiedziała była jego córką, ale ona wymeldowała się stąd w 1980 roku i więcej tu nie wróciła. Właśnie to jest dziwne, że ona nabyła przez zasiedzenie. Jakie zasiedzenie? Wójt twierdzi, że on już nie mógł nic więcej zrobić, że gmina odwoływała się od wyroku sądu, ale wyrok jest prawomocny. Mamy pretensje do wójta, bo sportowcy tu chcieli przedłużyć boisko do siatki, może jakiś plac zabaw dla dzieci zrobić. Jak wytną te dęby, to co? Pustynia! Gmina sprawia wrażenie, jak by ją to nie interesowało – mówi anonimowo mieszkanka, która powiadomiła nas o sprawie.

Mieszkańcy miejscowości, uważając te działkę przez długi czas za mienie gminne, mieli wiele pomysłów na zagospodarowanie terenu. Młodzi sportowcy chcieli przedłużyć boisko do siatkówki. Mógłby tam powstać plac zabaw. Bardzo interesującym pomysłem było utworzenie skansenu, gdyż na działce znajdują się pozostałości budynków po dawnym folwarku należącym do rodziny Konopków. Mogłoby to przyciągnąć turystów do Dąbrówek Breńskich, bez ingerencji w drzewostan. Wręcz przeciwnie – mieszkańcy miejscowości podkreślają, że dęby wpływają na estetykę wsi i zachwycają przyjezdnych.

Wójt Olesna, Witold Morawiec potwierdził, że gmina przegrała sprawę o zasiedzenie, mimo odwołania. Wyrok się uprawomocnił. Działka nie należy do mienia komunalnego.

Komenda Powiatowa Policji w Dąbrowie Tarnowskiej potwierdziła, że 9 lipca, w sobotę, doszło do interwencji w Dąbrówkach Breńskich. O godzinie 8.21 jedna z mieszkanek powiadomiła Policje.

Mieszkanka Dąbrówek Breńskich zgłosiła, że ma dochodzić do wycinki starych dębów i podejrzewała, że właściciel może nie mieć zezwoleń. – mówi Mariusz Wajda z KPP w Dąbrowie Tarnowskiej – Jak się okazało – rzeczywiście nie miał stosownych zezwoleń. Nie wycinał tych drzew, przymierzał się do tego. Policjanci sprawdzili, ze nie dysponuje zezwoleniami i zrezygnował. Miał udać się w poniedziałek do Urzędu Gminy w Oleśnie. Na miejscu nie doszło do żadnego złamania prawa, czy wykroczenia, bo właściciel nie wyciął tych drzew.

W poniedziałek (1. sierpnia) rano mieszkańcy Dąbrówek Breńskich wręczyli wójtowi Witoldowi Morawcowi pismo z wnioskiem o uznanie wiekowych drzew za pomniki przyrody. Wójt poinformował o tym właściciela działki (który również był w poniedziałek w Urzędzie) i zażądał wstrzymania wycinki do czasu rozstrzygnięcia wniosku mieszkańców.

Właściciel działki domagał się od nas rzetelnego przedstawienia racji każdej ze stron, ale nie chciał komentować sprawy. Był zdziwiony zaistniałą sytuacja. Przedstawił nam dokument, mający świadczyć o prawie własności do działki. Z przyczyn oczywistych nie możemy go tutaj zaprezentować. Prawo do własności potwierdził zresztą prawomocny wyrok sądu w sprawie o zasiedzenie. Nie jest to równoznaczne z prawem do wycinki drzew, które uzyskuje się w gminie.

– W określonych przypadkach należałoby z nami uzgodnić decyzje o wycince starych drzew. – mówi Ada Słodkowska-Łabuzek , rzeczniczka prasowa Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie. – Trudno powiedzieć, czy dałoby się uratować, bo są różne sytuacje. Jeżeli jest argumentacja, że drzewo np. zagraża bezpieczeństwu, czy jest konieczność poszerzenia drogi ze względu na bezpieczeństwo ruchu, wówczas też wydaje się decyzje o wycince i gmina wydaje takie decyzje. Jeżeli drzewo nie znajduje się w pasie drogi, tylko na posesji prywatnej, to my nic nie wiemy, co się dzieje z drzewem, czy jest jakaś decyzja wydana. W ogóle to do nas nie trafia. Większość ptaków to gatunki chronione, jest ochrona ich siedlisk i miejsc lęgowych, więc jeżeli gniazdują tam ptaki i np. są tam młode, to do czasu wyprowadzenia lęgów nie powinno być to drzewo wycinane. Z karaniem nie jest tak prosto, bo musiałby być na to dowód i wtedy my, czy ktoś inny zawiadamia policję, bo my nie mamy kompetencji w zakresie kontroli czy karania. To tylko policja. Musiałby być jednak na to dowód i druga rzecz: muszą być tam gniazda, czy dziuple i stwierdzone, że bytują tam ptaki. Każdy obywatel ma obowiązek przestrzegać zakazów w stosunku do gatunków chronionych roślin czy zwierząt. Więc jeżeli będę chciała wyciąć drzewo, to muszę sprawdzić, czy jest tam ptak chroniony. Jeżeli ktoś wytnie takie drzewo, gdzie gniazduje ptak, i zniszczy jego siedlisko, narażając młode na śmierć, to jest potencjalnym przestępcą. Jeżeli nikt go na tym nie złapie, nikt na niego nie doniesie, to popełnił przestępstwo, lecz nie będzie karany. Ale jeżeli ktoś doniesie i ma na to dowody, to jest postępowanie wobec takiej osoby, lub mandat karny. Jeżeli właściciel posesji podejrzewa, że na drzewie mogą występować takie ptaki, to powinien wystąpić o decyzję derogacyjną do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Dowodem na występowanie chronionego ptactwa w koronach drzew czy dziuplach mogą być zwykłe zdjęcia z oznaczeniem miejsca i daty.

Twardy orzech do zgryzienia będzie miał teraz samorząd gminy Olesno, zwłaszcza wójt, który przychylił się do wniosku mieszkańców o zachowanie tego dziedzictwa przyrodniczego i niezaprzeczalnego atutu wizualnego Dąbrówek Breńskich. To jednoznaczne z nakazem powstrzymania wycinki wiekowych dębów do czasu weryfikacji i pomiaru, czy drzewa spełniają kryteria pomników przyrody. Taką uchwałę może podjąć rada gminy Olesno.

us


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 18 sierpnia 2022 o 13:58
    x :
    Brawo mieszkańcy Dąbrówek!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +13 (w sumie : 13)
  2. 18 sierpnia 2022 o 14:01
    Dąbrówczanin :
    Dlaczego nasz radny zabronił publikacji swojej wypowiedzi...?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)
  3. 18 sierpnia 2022 o 14:02
    Gość :
    Szacunek dla mieszkańców
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +12 (w sumie : 12)
  4. 18 sierpnia 2022 o 14:30
    Julka :
    Słyszałam że zbadanie przejęcia tej działki jest już w CBŚ
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)
  5. 18 sierpnia 2022 o 14:47
    Bogdan :
    Dęby nie przeszkadzały w niczym i nikomu przez długie lata Problem polega na tym ze nie ma czym palić w piecu w Niecieczy albo tez korzystnie spieniężyć bo drewno to drogi interes teraz jest
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +6 (w sumie : 8)
  6. 18 sierpnia 2022 o 15:00
    Dąbrówczanin :
    Dlaczego radny naszej miejscowości zabronił publikacji swojej wypowiedzi..?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +8 (w sumie : 8)
  7. 18 sierpnia 2022 o 20:07
    nick :
    pod tymi dębami wystartowała Iskra Dąbrówki Breńskie pierwsze mecze w dziurawych korko trapkach szatnia na świeżym powietrzu pod dębem i ta atmosfera
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +8 (w sumie : 8)
  8. 19 sierpnia 2022 o 12:05
    fgd :
    Brawo mieszkańcy Dąbrówek
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +8 (w sumie : 8)
  9. 20 sierpnia 2022 o 16:30
    była Dąbrowianka :
    SK**WYSYŃSTWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 1)
  10. 21 sierpnia 2022 o 11:09
    julka :
    sprawę oddano do TVN z tego co mi wiadomo
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 1)
  11. 24 sierpnia 2022 o 21:46
    Anonim :
    Iskra Dąbrówki.. ale lat temu wystartowała?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)