ROWEROWE ZATRZĘSIENIE W SZCZUCINIE
Aż ponad 300 rowerzystów zgromadził szczuciński Rodzinny Rajd Rowerowy. Najmłodszy liczył 3, najstarszy 83 lata. I wszyscy oni bawili się znakomicie, najpierw pokonując jedną z 3 malowniczych tras, a później uczestnicząc w sportowym pikniku.
Jak przystało na pierwszy dzień lata, pogoda dopisała i zachęciła mieszkańców Szczucina oraz okolic do uczestnictwa w rowerowym rajdzie organizowanym przez Małopolski Związek Kolarski, Urząd Miasta i Gminy Szczucin oraz Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.
Na spragnionych aktywności czekały trzy znakomicie przygotowane, niezwykle malownicze trasy o zróżnicowanym stopniu trudności. Bez względu na umiejętności czy poziom wytrenowania, każdy mógł znaleźć profil trasy odpowiedni dla siebie.
Całość zakończyła się radosnym piknikiem, pełnego gier, zabaw i konkursów. Na każdego uczestnika Rajdu czekał ciepły, regeneracyjny posiłek oraz pamiątkowy medal. Ich brzęczenie przeplatało się z głośnymi śmiechami oraz gwarem rozmów. Zawodnicy dzielili się wrażeniami z trasy. Nie brakło także dopingowania maluchów, dla których zorganizowano osobne wyścigi.
Bawiłem się fantastycznie. Po przejechaniu trasy okazało się, że nie znałem do końca Szczucina. Nie wiedziałem, że kryje on w sobie wiele urokliwych zakątków – opowiada 35-letni Marek. Dzięki rajdowi mam ochotę wsiąść na rower i poodkrywać te wszystkie miejsca. Równie zadowolona była 10-letnia Zosia, która mimo młodego wieku dzielnie pedałowała wraz z rodzicami na wybranym dystansie.
Ta udana impreza już na stałe wpisuje się w kalendarz sportowych wydarzeń Szczucina. Można więc spodziewać się, że Rodzinny Rajd Rowerowy powróci do Szczucina w przyszłym roku.
