Wydarzenie, które miało miejsce 12 września 1939 roku bez wątpienia zapisało się na kartach historii Powiśla Dąbrowskiego. Niespełna dwa tygodnie po wybuchu II wojny światowej doszło do zbrodni w Szczucinie, gdzie spalono budynek szkoły powszechnej.
W płomieniach i od kul zginęło wówczas 40 żołnierzy, w większości z 6 kompanii 20 Pułku Piechoty Ziemi Krakowskiej oraz 30 cywilów, wśród których był kierownik szkoły Jan Kościński. Zdołało się uratować jedynie dwóch jeńców polskich, woźny szkolny oraz rodzina szczucińska, ukrywająca się w piwnicy, którą wypuścił niemiecki żołnierz.