Dzisiaj:
Środa, 8 maja 2024 roku
Dezyderii, Marka, Michała, Piotra, Stanisława

Nie bójmy się Boga

25 grudnia 2011 | Brak komentarzy

Bp Wiesław Lechowicz apelował podczas Pasterki, by ludzie nie bali się Boga. Administrator diecezji tarnowskiej mówił w katedrze, że człowiek współczesny chyba jak nigdy dotąd, boi się Boga i traktuje Go jak natrętnego intruza, zajmującego czas i krępującego wolę.

Kaznodzieja przypomniał, że motywem Bożego narodzenia nie była chęć władzy, podporządkowania sobie człowieka, ale miłość.

„Człowiek współczesny boi się Boga, gdyż traktuje Go jako przeszkodę na drodze do łatwego i wygodnego życia, do życia zgodnego z własną wizją. Człowiek boi się Boga, gdyż Mu nie ufa, nie wierzy, iż jest Boskim Doradcą, Miłującym Ojcem, Księciem Pokoju, Światłością rozpraszającą mroki nocy, Radością pomnażającą wesele” – mówił bp Lechowicz.

Kaznodzieja podkreślił, że człowiek współczesny boi się nie tyle Boga, co Jego karykatury, którą ludzie Mu przykleili.

„Tym, czego Bóg pragnie, jesteśmy my: nasz śmiech, nasze łzy, nasze marzenia, nasze obawy, jądro naszego serca. Jak nieliczni z nas naprawdę w to wierzą. Myśl, że Bóg pragnie naszych serc, wydaje się zbyt dobra, aby była prawdziwa. I właśnie dlatego tak wielu ludzi boi się dziś Boga przychodzącego, tymczasem winni bać się Boga przechodzącego, nie zatrzymującego się” – dodał biskup.

Nawiązując do przesłania Bożego Narodzenia, administrator diecezji tarnowskiej wskazywał, że naszą wiarą i miłością możemy świadczyć o Chrystusie. Życzył też diecezjanom, by Bóg rodzący się jako człowiek w Betlejem stał się dla nich filarem życia, by także oni stawali się filarami dla innych.

Być chrześcijaninem oznacza być nie tylko kochanym przez Boga, ale i zakochanym w Bogu! Obejmujcie zatem rękami wiary i miłości narodzonego w Betlejem Jezusa i wciąż rodzącego się na naszych oczach: kiedy głosi słowo Boże, kiedy przychodzi do nas w sakramentach świętych, kiedy objawia swe oblicze w twarzach naszych sióstr i braci. Wówczas Boże Narodzenie stanie się dla Was rzeczywistością codzienną w dosłownym tego słowa znaczeniu, inspirującą wszystko, co czynicie w tzw. codziennym życiu, nadającą jej najgłębszy sens, sens godny człowieka umiłowanego przez Boga i zaproszonego do przyjaźni z Nim” – powiedział bp Wiesław Lechowicz.

źródło: RDN Małopolska


Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)