W dobie bezwłosych ciał nadchodzi okres, w którym wszelkie niedoskonałości depilacji mogą być widoczne i niestety rażące. Aby rozpocząć depilację laserową zwykle jest już późno i należy z tym poczekać do jesieni. Golenie jest jak zwykle metodą najszybszą i dość popularną, ale uciążliwą i często pojawiają się podrażnienia czy zranienia.
Depilacja w domu zimnymi plastrami rzadko przynosi pożądany efekt. Często są kiepskiej jakości, nie skutecznie przyklejają włosy, urywają je, a na zadanie sobie samej/mu bólu nie każdy jest gotowy i odważny. Bardziej skuteczna jest depilacja ciepłym woskiem. W większości gabinetów kosmetycznych jest standardowym zabiegiem. Efekt po takiej depilacji utrzymuje się dłużej, mniej wrastają włosy, podrażnienie po zabiegu znika po kilku godzinach i zwykle na drugi dzień można się już opalać.