Dzisiaj:
Środa, 15 maja 2024 roku
Czcibora, Izydora, Jana, Nadziei, Zofii

Kino niezależne w Dąbrowie

24 marca 2014 | Brak komentarzy

Pokaz „Krótkich filmów …” , nawiązujący w tytule do twórczości Krzysztofa Kieślowskiego zgromadził w dąbrowskim kinie „Sokół” w sobotni wieczór 22 marca sporą rzeszę widzów spragnionych czegoś innego, niż hollywoodzki albo telewizyjny format.

Na dużym ekranie można było zobaczyć etiudy fabularne i dokumenty zrealizowane przez młodych twórców: Marcina Guzika i Michała Wojtasika. Zaprezentowano filmy: Kim ja jestem” „Ponad niebem”, „Schody” (twórczość Wojtasika), „Pizza”, „Życie przed życiem”, „Impreza”, „60 minut tańca” (reżyseria i scenariusz fabuł, realizacja dokumentów – Marcin Guzik).

Każdy z pokazywanych filmów jest inny, świadczy o dużej wrażliwości i umiejętnościach realizatorskich twórców, pokazuje wachlarz możliwości aktorów – młodych naturszczyków. „Kim ja jestem” i „60 minut tańca” to dokumenty o tym, co w życiu ludzi w różnym wieku istotne, co stanowi przedmiot marzeń, ale także co zajmuje na co dzień, to także próba pokazania paradoksalnie, że w tańcu niekoniecznie najważniejsza jest muzyka…

„Ponad niebem” i „Życie przed życiem” wydają się najdojrzalsze artystycznie, podejmują temat fundamentalny dotyczący sensu życia i transcendencji, różni je sposób ujęcia i czas. „Ponad niebem” Wojtasika z 2013 r. to kilkuminutowa impresja o bezgranicznej miłości matki do dziecka, film zyskał już uznanie krytyków, zdobywając nagrodę za najlepsze zdjęcia na 12. Festiwalu Filmowym w Kochanowskim, „Życie przed życiem” to podjęcie ważnego dylematu moralnego współczesnego człowieka korporacyjnego, kwestia ustalenia, co dla niego w ostatecznym rachunku będzie się liczyć (wypadek podczas jazdy na nartach staje się początkiem refleksji na temat śmierci jako bariery / wyzwania).

Największą furorę zrobiła jednak filmowa farsa „Impreza”. Fabuła świetnie zagrana przez młodych amatorów z Zespołu Teatralnego DDK oraz ich opiekuna Daniela Klaczaka co chwilę była przerywana salwami śmiechu na widowni. Na deser Marcin Guzik zaserwował publiczności sceny, które nie weszły do filmu, duble usunięte z powodu „spalenia” dialogów przez aktorów albo w wyniku pojawienia się nieoczekiwanie „bohatera drugiego planu” (część scen kręcono we wnętrzach DDK i zdarzyło się, że w oko kamery dostał się niechcący dyrektor tej placówki, który feralnego dnia zdjęciowego był … w pracy). Krótkie wprowadzenie do pokazu filmów niezależnych z udziałem Pawła Chojnowskiego – gospodarza imprezy i twórców filmowych: Michała Wojtasika oraz Marcina Guzika oraz rozmowy kuluarowe po projekcji były smaczkiem i zaczynem – miejmy nadzieję – dalszego życia prezentowanych filmów w krwiobiegu kultury regionalnej (pojawił się pomysł prezentacji wybranych tytułów przed seansami „kina pod gwiazdami”, które zagości w regionie latem tego roku i w ramach Dni Dąbrowy Tarnowskiej – ponownie w gościnnym kinie „Sokół”).

Promocja niezależnego kina w stolicy Powiśla Dąbrowskiego odbyła się w ramach pokazu darmowego, mecenasem było kino „Sokół”.

DDK

 


Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)