Dzisiaj:
Piątek, 17 maja 2024 roku
Bruna, Sławomira, Weroniki, Wiktora

Pierwszy dzień wiosny w Sutkowie

31 marca 2012 | komentarzy 29

W pierwszym dniu wiosny – długim, kolorowym korowodem z Marzanną- dzieci i nauczyciele Szkoły Filialnej w Sutkowie przemaszerowały ulicami wsi, by ostatecznie pożegnać Panią Zimę i powitać Panią Wiosnę.

21 marca to jeden z tych dni w roku, na który dzieci czekają z wielką niecierpliwością. Udział w wiosennym korowodzie to dla najmłodszych wyjątkowe wydarzenie.

Przygotowania do tej uroczystości rozpoczęły się już o wiele wcześniej. Dzieci z oddziału przedszkolnego pod opieka p. A. Wolak przygotowały na tę uroczystość stosowne wierszyki, piosenki oraz kolorowe ozdoby dla siebie i pozostałych uczniów. Przepiękną Marzannę ze słomy przygotował dla nas „Rodzic na medal”- p. Robert Kijowski, zaś strój Zimowej Panny zaprojektowany został przez pracowników szkoły p. Terenię i p. Władzia, za co serdecznie im dziękujemy.

Idąc ulicami dzieci śpiewały piosenki o wiośnie oraz szukały jej oznak w przyrodzie.

Niestety niesprzyjające warunki atmosferyczne skorygowały nasze wcześniejsze plany wycieczki nad rzekę Nieczajkę i pierwszy wiosenny spacer zakończył się w przyszkolnym ogrodzie. Płonącą Marzannę pożegnaliśmy okrzykami i piosenkami. Dalsza część uroczystości odbyła się już w szkole.

Panie: B. Kuta i J. Tabor zapoznały dzieci  ze staropolskim obyczajem  „Zielonego gaika”, po czym wszystkie dzieci przystąpiły do jego wykonania.

Powitanie wiosny w naszej szkole było niezwykle barwne i wesołe, a przepiękny gaik wykonany przez dzieci wita wszystkich wchodzących do budynku.

opracowanie: Anna Wolak


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 31 marca 2012 o 20:22
    skromna :
    o! a myśmy też palili marzannę, i zapomnieliśmy poinformować czytelników!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)
  2. 31 marca 2012 o 21:25
    giorg :
    do skromnej: oj ! to może tylko o Was świadczyć ze czas na wpisy macie a promocji zero, no cóż i tak bywa :)
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 4)
  3. 31 marca 2012 o 22:47
    Ala :
    aaaaaallleee duża szszkoooooołaaaa.......
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)
  4. 1 kwietnia 2012 o 21:32
    butmistrz :
    a w dąbrowskich podstawówkach to coś się dzieje czy nauczyciele żyją już świętami aż dziw że w takiej wiejskiej szkole chce się paniom tak angażować i wkładają tyle pracy w takie akcje. brawo.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +4 (w sumie : 8)
  5. 2 kwietnia 2012 o 07:21
    skromna :
    promocją szkoły są wyniki nauczania!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +5 (w sumie : 7)
  6. 2 kwietnia 2012 o 14:40
    byla mieszkanka :
    Jest mi podwojnie milo poniewaz Sutkow w koncu jest zauwazony publicznie a po drugie, tradycja zegnania zimy jest u nas w Sutkowie od wiekow. Pamietam jak ja sama uczestniczylam w takich obchodach ale wtedy dzieci bylo ZDECYDOWANIE wiecej, to byla wielka procesja nad rzeczke Brenke. Niby nic wielkiego a jednak kontynuowanie tradycji jest czyms ponadczasowym Pochwalam, BRAWO PRZEDSZKOLAKI!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 4)
  7. 2 kwietnia 2012 o 14:57
    Miastowa :
    nikt mądry takich "newsów' po prostu nie umieszcza w Kurierze...swoją drogą zazdroszczę Paniom pracy z taką garstką dzieci. Ja mam w klasie prawie 30-tkę. Oczywiście to nie ich wina, tylko szczęście!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -1 (w sumie : 9)
  8. 2 kwietnia 2012 o 17:10
    Ania :
    faktycznie, to jest komfort pracy w takiej małej grupce, wtedy jest czas na wszystko, na naukę, zabawę i kultywowanie obrzędów, nie to, co w miejskich molochach, tylko współczuć takich licznych klas
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)
  9. 2 kwietnia 2012 o 17:19
    byla mieszkanka :
    Dlaczego Miastowa tak sie zirytowala? Witanie Pani wiosny dokonuje sie raz w roku i zarowno dla przedszkolakow jak i nauczyciela jest czyms wyjatkowym.Kazde pozytywne pokazanie sie w eterze jest budujace i rozwojowe i szkoda,ze Pani z miasta jest nauczycielka i nie wie o tym.A tak nawiasem mowiac nawet z 30ka mozna cos fajnego robic i pokazac to w newsach. Przeciez nam wszystim zalezy na wlasciwym rozwoju naszych dzieci zwlaszcza podwyzszaniu ich wartosci. Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 5)
  10. 2 kwietnia 2012 o 20:45
    Anonim :
    do Byłej Mieszkanki- to nie są tylko przedszkolaki, to WSZYSTKIE DZIECI Z KLAS 0-III, pracuje z nimi 3 panie, i nie dziwię się, że mogą wszystkim kokardki z bibuły zrobić, ba! mogą je nawet wydziergać na drutach!Dla mnie , nauczyciela z wieloletnim stażem,taka promocja w eterze jest zupełnie zbyteczna. Ważne,aby dzieci się dużo nauczyły i były zadowolone z moich zajęć.Może jestem starej daty, ale nie mam z tego powodu kompleksów.A promocja, jak to już wcześniej ktoś zauważył,to przede wszystkim wyniki, a ztym trochę kiepsko...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 4)
  11. 3 kwietnia 2012 o 13:29
    byla mieszkanka :
    do Anonima -zawialo zazdroscia i duza niechecia wrecz pogarda dla wsi.Nie mysle ,ze gdzies tam w Sutkowie jest nizszy poziom nauczania a wrecz przeciwnie moze byc nawet wyzszy. Ogolnie wiadomo, mniejsze grupy lepsze warunki nauczania.Pozdrawiam.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 1)
  12. 3 kwietnia 2012 o 15:26
    animator kultury :
    Żal mi tych wszystkich, ZAZDROSNYCH, umęczonych nauczycielek z molochów. A prawda jest taka, że KONKRETNY nauczyciel czy ma dzieci 8 czy 28 jeśli tylko chce- jest w stanie i nauczyć, i zachęcić i znajdzie nawet czas na zabawę i kultywowanie tradycji. A jeśli chodzi o szkołę w Sutkowie to stoję za nią murem, bo miałam okazje tam uczyć. Naprawdę, takiej atmosfery jak w tej szkole NIGDZIE się nie znajdzie, bo klimat tworzą ludzie :) Zawsze powracam w te szkolne mury z łezką w oku. Brawo drogie koleżanki- nauczycielki!!! Róbcie swoje dalej i się promujcie. A zazdrośnice niech się wezmą do roboty.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +6 (w sumie : 6)
  13. 3 kwietnia 2012 o 17:00
    Anonim :
    właśnie w tym problem,że w tych małych grupkach wyniki są marne. Sama się zastanawiam jak to możliwe...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 2)
  14. 5 kwietnia 2012 o 19:40
    zorientowana :
    Szkoda tylko,że w takiej małej szkole Panie każą dzieci za wszystko punktami ujemnymi.Biedne dzieci tak są już skołowane tą przesadną dyscypliną,że przychodzą do domu spłakane i nie chcą chodzić do szkoły.I to ma być miła i przyjazna atmosfera.Pytam się tylko dla kogo?Bo na pewno nie dla dzieci i ich rodziców,którzy już mają tego dość!W żadnej ze znanych mi szkół(a znam ich wiele)tak się nie postępuje.Cierpliwość rodziców też ma swoją granice.Jeśli Panie tak dalej będą traktować dzieci to trzeba będzie kogoś z nadzoru Oświatowego o tym powiadomić!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 5)
  15. 5 kwietnia 2012 o 21:44
    Anonim :
    musiały system punktowy przejąć z Gruszowa, bo teraz to jedna szkoła.Przecież te punkty w klasach młodszych to pic na wodę.Taki straszak dla dzieci, a ocena i tak będzie opisowa.Sądziłam raczej,że panuje tam wręcz rodzinna atmosfera,z taką malutką grupką dzieciaczków.Widać i kilkoro ciężko ujarzmić!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)
  16. 6 kwietnia 2012 o 08:13
    zorientowana :
    Pnie ten system karania dzieciaczków (dosłownie za wszystko),stosowały już przed włączeniem ich do szkoły w Gruszowie.Wystarczy zapytać dzieci,które uczęszczają teraz do Gruszowa.Dla przykładu podam dziecko które np.przebiegnie przez korytarz może dostać 30 punktów ujemnych,bo Pani w ten sposób chce go zdyscyplinować.To co tam się dzieje z tym karaniem to jest już chore!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 1)
  17. 6 kwietnia 2012 o 09:37
    Anonim :
    nie wierzę! malucha karać za bieganie? to kiedy będzie biegał? Chyba,że to tylko wersja dziecka na swoją obronę, np.biegał i przy okazji przewracał kolegów...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 3)
  18. 7 kwietnia 2012 o 19:34
    look :
    Ta marzanna to chyba nieekologiczna...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 2)
  19. 11 kwietnia 2012 o 16:45
    Anonim :
    ale konkurs pisanek super!szkoda, że nie brały udziału w konkursie w DDK
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)
  20. 11 kwietnia 2012 o 18:16
    rodzic :
    No tak, rodzice jak zawsze bronią swoje pociechy! Oj mamusie, żebyście kiedyś nie musiały płakać za swoje dzieci! Kiedyś nauczycielowi wiele było wolno, a w domu rodzic jeszcze poprawił i było jak trzeba. Teraz nawet krzywo na dziecko spojrzeć nie można, a co dopiero ukarać punktami!!! Nie ma co, rośnie nam zdrowe społeczeństwo, które kiedyś znów będzie wychowywać swoje dzieci w przesadnej demokracji, a tobie kochana mamusiu podpisze dekret o eutanazji!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 4)
  21. 11 kwietnia 2012 o 18:19
    gość :
    Faktycznie ta marzanna do kitu!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 1)
  22. 15 kwietnia 2012 o 09:48
    ... :
    Tak czytam o tych punktach karnych i zastanawiam się czemu ma to służyć?Owszem,dziecko w szkole powinno być zdyscyplinowane,ale nie do tego stopnia aby mieć nad sobą nadzór niczym policyjny!Dawniej Pani podeszła,pogłaskała po głowie,odezwała się ciepło do dziecka i jakoś nikt Jej na głowę nie wszedł.Dawały sobie nauczycielki radę,mimo,że dawniej psotnych uczniów również nie brakowało.Przecież to są dzieci i trzeba się liczyć z tym,że są różne i do każdego trzeba umieć podejść indywidualnie.Punkty karne to dla mnie żadne wychowanie.Sama miałam kiedyś dzieci w szkole,klasy liczyły po 30 i więcej dzieci,żadnych punktów karnych nie było,a nauczyciele mieli szacunek u uczniów.Czy nie czas się zastanowić czyja to wina?Myślę,że nie można zawsze mówić,że to dzieci są złe.Czasem takie punkty karne były by bardzo wskazane uczącym.Karane są dzieci za,np,przekleństwa,a ja mieszkając blisko szkoły niejednokrotnie słyszałam jakim językiem posługują się nauczyciele.Jestem starszą osobą,wychowałam troje dzieci i z doświadczenia wiem,że dzieci częściej stają się pokorne pod wpływem pochwały niż ciągłych kar!Niech nauczyciele wreszcie umieją podejść do dziecka jak matka,a nie jak policja z radarem.Myślę,że szybko się zorientują,że to bardziej działa,niż ciągłe karanie.Tak to już jest,że dzieci są przekorne i wciąż karane wcale nie stają się lepsze tylko gorsze.Tylko MĄDRY i DOBRY pedagog nie musi korzystać z punktów karnych,a na lekcjach ma ciszę i zadowolone dzieci.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 3)
  23. 15 kwietnia 2012 o 13:01
    zorientowana :
    Święta racja...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 4)
  24. 15 kwietnia 2012 o 14:36
    lolya :
    błożesz ty moj.....tylko pedagodzy mają tego typu problemy;;;
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)
  25. 15 kwietnia 2012 o 17:50
    Józek :
    nie wiem o jak dawnych czasach Pani pisze, ale ja pamiętam, że dawniej zamiast punktów był solidny klaps(w domu poprawiony) i rzeczywiście pomagało...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 4)
  26. 16 kwietnia 2012 o 01:20
    Anonim :
    Józek,nie daj Boże mieć takiego ojca jak ty!!!!!!!!!!!!!!!!Widać,ciebie musieli porządnie bić skoro tyle jadu w tobie!!!!!!!!!!!Prostactwo i tyle!!!!!!!!!!!1
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 4)
  27. 16 kwietnia 2012 o 17:15
    Józek :
    Anonimie nie krzyzc, bo to też agresja.Ja tylko przypomniałem, jakie metody dyscyplinowania były dawniej. Moim zdaniem były właśnie "matczyne"tzn.pochwała, ciepłe słowo ale i klaps...Uczeń nauczycielowi spie.. nie powiedział, ani maluch z II klasy "zamknij się"do matki, a teraz niestety tak bywa. Nie tylko nauczyciele mają problem z dyscypliną, mają ją przede wszystkim rodzice i to jest prawdziwy problem.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 3)
  28. 16 kwietnia 2012 o 20:05
    gość :
    Brawo panie Józku, w zupełności się z Panem zgadzam!
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 3)
  29. 17 kwietnia 2012 o 13:56
    Anonim :
    Widać Józek i gość mają starodawne poglądy i "klaps"jest dla nich normą.Żadne tłumaczenia nie są usprawiedliwieniem jeśli chodzi o bicie dziecka.Obojętne czy to przysłowiowy klaps czy większe lanie.Żadne dziecko nie rodzi się złe.To,jakie jest w przyszłości zależy wyłącznie od nas dorosłych.Dlatego uważam,że mądry rodzic potrafi wychować bez klapsów.Dla dorosłych ten klaps to nic nadzwyczajnego,ale dla dziecka to upokarzające jeśli ktoś używa wobec niego siły.Wtedy dopiero zaczyna się buntować i robić na przekór.Nie jestem zwolennikiem bezstresowego wychowania,są różne metody mądrego wychowywania,ale używanie siły wobec dziecka jest dla mnie nie do przyjęcia.Wychowałem dwoje dzieci bez klapsów,bywało różnie(jak to z dziećmi),tez miałem przejściowe problemy,ale NIGDY nie podniosłem na nie ręki.Podtrzymuję swoje zdanie na ten temat,mimo,że nie każdy się z tym zgadza.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)