Dzisiaj:
Poniedziałek, 6 maja 2024 roku
Benity, Gościwita, Jana, Judyty, Juranda

Powiat Dąbrowski podąży za Bawarią

18 września 2011 | komentarze 3

Samorząd Województwa Małopolskiego skorzysta z niemieckich rozwiązań w zakresie planowania rozwoju obszarów wiejskich w gminach na terenie Małopolski. W tym celu Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego jeszcze w tym roku podpisze umowę z Ministerstwem Gospodarki Żywnościowej, Rolnictwa i Leśnictwa Bawarii.

Bawaria odnosi największe sukcesy w zakresie rozwoju obszarów wiejskich w Europie Zachodniej. Z jej doświadczeń skorzystają w szczególności gmina i powiat dąbrowski, które zaprezentowały się podczas piątkowego spotkania z niemiecką delegacją w Starostwie Powiatowym w Dąbrowie Tarnowskiej.

Dwa tematy zdominowały  konferencję w Starostwie Powiatowym w Dąbrowie Tarnowskiej: planowanie rozwoju obszarów wiejskich (z uwzględnieniem problemu scalania gruntów rolnych) i przeciwdziałanie powodziom. Właśnie m. in. z tej perspektywy starosta Tadeusz Kwiatkowski zaprezentował Powiat Dąbrowski, a burmistrz Stanisław Początek – gminę. Wybór powiatu i gminy Dąbrowa Tarnowska do współpracy z Bawarią w zakresie planowania rozwoju obszarów wiejskich nie był przypadkowy. „Wybraliśmy powiat dąbrowski ze względu na skomplikowaną strukturę hydrotechniczną (w praktyce: problemy z przeciwdziałaniem powodziom – red.), liczne grunty i gospodarstwa rolne” – tłumaczył Stanisław Sorys – członek Zarządu Województwa Małopolskiego. Na podobne problemy zwrócili uwagę, w swoich prezentacjach, burmistrz Stanisław Początek i starosta Tadeusz Kwiatkowski.

W Powiecie dąbrowskim przeważają tereny rolnicze i dominuje przemysł rolno – spożywczy, stąd ciągłe zapotrzebowanie na dalszy rozwój gospodarstw rolnych – tłumaczył starosta. Podobny charakter ma gmina Dąbrowa Tarnowska. Oba samorządy  (powiatowy i gminny) od lat borykają się z problemem powodzi. Starosta i burmistrz popierają zastosowanie podobnych rozwiązań przeciwpowodziowych. Wśród najważniejszych zadań samorządów obaj wymienili budowę przepompowni, zbiornika retencyjnego na rzece Breń, regulację rzek i potoków, modernizację wałów, konserwację urządzeń hydrotechnicznych i meliorację gruntów. Niestety na większość tych zadań brakuje pieniędzy w ciasnych budżetach powiatu i gminy, a przeciwdziałanie powodzi na tych terenach wciąż pozostawia wiele do życzenia (choć nie zawsze winę za taki stan rzeczy ponoszą samorządy).

Stanisław Sorys zwrócił natomiast uwagę na niewielką efektywność scalania gruntów rolnych (widząc w tym problem nie tyle wojewódzki, co ogólnopolski).

Przystępujemy do realizacji projektu, aby pracować nad nowymi rozwiązaniami prawnymi” – zapowiedział członek Zarządu Województwa Małopolskiego. Rzeczywiście – główną przeszkodą w skutecznym scalania gruntów rolnych (a w dalszej kolejności: wprowadzaniu programu rozwoju obszarów wiejskich) jest polski system prawny. Podobnie jest w przypadku przeciwdziałania powodzi – na drodze skutecznych zmian również stoi legislacja. I także w tym zakresie Małopolsce (zwłaszcza powiatowi i gminie Dąbrowa Tarnowska) mają pomóc Bawarczycy, którzy od wielu lat wdrażają skuteczne rozwiązania prawne. Zamiast usuwania skutków powodzi proponują zatrzymanie nadmiaru wody już w nurcie rzeki, tradycyjne zbiorniki wodne zastępują  suchymi zbiornikami, a zamiast narzucania rozwiązań legislacyjnych organizują  konsultacje społeczne. Do tego dochodzi restrykcyjna polityka budowlana – czyli w praktyce bezwzględny zakaz budowy domów na terenach powodziowych. To tylko kilka  propozycji rozwiązywania problemów powodziowych, które pojawiły się podczas dzisiejszego spotkania.

-„Chcemy rozwiązywać problemy od samego początku poprzez dialog. W Polsce każdy broni własnego interesu, gdzie indziej nie dyskutuje się z interesem państwa” – powiedział Stanisław Sorys.

„Praca z ludnością jest podstawowym kierunkiem naszych przedsięwzięć. (…) „Nie możemy transferować wszystkich rozwiązań niemieckich do Polski, ale możemy zaproponować pracę wspólnie z mieszkańcami wsi.(…)  Możemy państwu tylko pokazać nasze metody i doświadczenia, a rozwiązania musicie państwo opracować sami”- potwierdził Wolfgang – Gunther  Ewald – przedstawiciel Ministerstwa Gospodarki Żywnościowej, Rolnictwa i Leśnictwa Bawarii.

Szkoda, że dopiero wizyta Bawarczyków nasunęła samorządom najprostsze rozwiązania trudnych problemów: dialog z mieszkańcami i szerokie konsultacje społeczne poprzedzające inwestycje, a dopiero potem skuteczna regulacja prawna tych kwestii.

„To dzisiejsze spotkanie będzie  pierwszym krokiem do realizacji, wspólnie ze stroną niemiecką, projektów dotyczących obszarów wiejskich i przeciwdziałania powodzi – zaznaczył starosta Tadeusz Kwiatkowski. Oby ten pierwszy krok okazał się krokiem milowym przynajmniej w zakresie skutecznego przeciwdziałania powodzi na terenie powiatu i gminy, bo takich rozwiązań rzeczywiście brakuje.

Stanisław Sorys zapowiedział, że „jeszcze tego roku umowa o współpracy zostanie podpisana”. Strona bawarska opracuje projekt programowania rozwoju obszarów wiejskich. Docelowo zostanie on wdrożony w dwóch wybranych sołectwach gminy Dąbrowa Tarnowska. Na razie za wcześnie jednak na szczegółowe ustalenia zwłaszcza, że wizyta delegacji bawarskiej to dopiero wstęp do dalszej współpracy.

Ula Skórka

 

Sondy Kuriera:


 


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 18 września 2011 o 20:07
    Nana :
    Najlepsza jest propozycja bezwzględnego zakazu budowy domów na terenach zalewowych czyli gmina Radgoszcz ma problem gdzie nas proponujecie ulokować?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)
  2. 20 września 2011 o 11:35
    harikejn :
    bezwzględny zakaz budowy nie jest równoznaczny z wysiedlaniem ...
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)
  3. 20 września 2011 o 14:09
    Nana :
    jeśli nie można się rozwijać remontować rozbudowywać to też marne perspektywy a fakt taki że większość budynków w pewnej części gminy Radgoszcz jeśli nie jest do rozbiórki to wymaga remontu i to na tyle poważnego że wymaga kalkulacji czy jest sens sama mieszkam w domu który według nadzoru nie nadaje się do zamieszkania z powodu ciągłych podtopień i co Ty harikejn na to?
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 0)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)