Nie aż przy takim poparciu, jak miało to miejsce w powiecie, i z pewnymi zastrzeżeniami, rada miejska większością głosów udzieliła burmistrzowi wotum zaufania i absolutorium z tytułu wykonania zeszłorocznego budżetu.
Przeciw opowiedziało się jednak aż siedmiu radnych, zaś Tadeusz Gubernat wytykał – jego zdaniem – niegospodarność burmistrza, a ponadto zarzucił mu… okłamanie mieszkańców.