Dzisiaj:
Czwartek, 2 maja 2024 roku
Anatola, Walentego, Waltera, Zygmunta

Kaganiec na mieszkańców

14 listopada 2012 | komentarze 2

Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej, jako uczestnik zasiadający wśród publiczności i zaproszonych gości chciałem zabrać głos w dyskusji nad punktem 6.4. porządku obrad, który dotyczył określenia wysokości stawek oraz zwolnień w podatku od nieruchomości na terenie Gminy w 2013 r.

Pomimo złożonego przeze mnie pisemnego zgłoszenia do Przewodniczącego Rady jeszcze przed rozpoczęciem sesji, którego dokonałem zgodnie z zapisami § 16 pkt. 11 Regulaminu Rady Miejskiej w D.T..

Zgodnie z jego zapisem „Prowadzący obrady Rady: … 11. Udziela głosu osobom zaproszonym oraz osobom spośród publiczności po uprzednim ich zgłoszeniu się, przy czym punkt 9 stosuje się odpowiednio.” Należy zaznaczyć, że punkt 9 dotyczy spraw porządkujących dyskusję.

Pomimo tak jednoznacznego zapisu, który nie określa, że mieszkańcy mogą zabierać głos jedynie w „wolnych wnioskach” jak również podjętej przez radnego Sarata próby umożliwienia osobom sposób publiczności zabierania głosu w trakcie debaty nad podejmowanymi uchwałami nie umożliwiono mi zabrania głosy w tym punkcie. Przewodniczący stwierdził, że nie ma takiej możliwości i że osoby spośród publiczności mogą zabierać głos jedynie w punkcie „wolne wnioski”, który jak wiemy jest ostatnim punktem porządku sesji, czyli po podjętych uchwałach. Jedynym argumentem było stwierdzenie, że dotychczas w większości przypadków tak było na wcześniejszych sesjach Rady Miejskiej.

Czyżby w szeregi radnych z koalicji rządzącej wkradł się strach przed mieszkańcami?.

Czyżby zapomnieli o art. 23 ustawy o samorządzie gminnym, który został przepisany także do § 33 statutu gminy a który mówi o tym, że „Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej gminy. Radny utrzymuje więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami, a w szczególności przyjmuje zgłaszane przez mieszkańców gminy postulaty i przedstawia je organom gminy do rozpatrzenia”. Czyżby Rada w całości to nie jest zbiór poszczególnych radnych, do których chciałem się zwrócić?.

Zapomnieli lub nie wiedzą, że zgodnie z art. 4 ust. 2 Konstytucji RP to „Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicielu lub bezpośrednio”. Natomiast art. 61 Konstytucji RP oraz art. 11b ustawy o samorządzie gminnym mówi o dostępie do informacji publicznej, ale też gwarantuje obywatelom wstęp na posiedzenia kolegialne organów władzy pochodzących z wyboru, a więc także i Rad Gminnych.

Natomiast pojęcie wstępu na sesje rady gminy należy interpretować szeroko – co potwierdził wyrok WSA w Łodzi z 2008r – a więc nie tylko, jako możliwość „bycia obecnym” podczas obrad rady gminy, czy też posiedzeń jej komisji”.

Oznacza to, że obywatele, mieszkańcy tej czy innej wspólnoty samorządowej chcąc skorzystać ze swojego prawa wstępu na sesje rady, nie muszą być przy tym biernymi obserwatorami. Prawo wstępu oznacza, bowiem, że mogą również zabierać głos, zadawać pytania, wygłaszać opinie etc., oczywiście z poszanowaniem pewnych reguł i autonomii działania organu władzy publicznej, jakim jest rada gminy.

Dlatego dziwić może zaprezentowane podejście Przewodniczącego, który powinien raczej zgodnie z zapisami statutu Gminy (§ 10 pkt.17) „wspierać i upowszechniać ideę samorządności”.

Wydaje się, że „władza” samorządowa powinna być jak najbliżej mieszkańców i wysłuchiwać ich postulatów i propozycji. Przecież mieszkańcy Dąbrowy Tarnowskiej, jeśli już przychodzą na sesje Rady Miejskiej D.T. to nie po to żeby dezorganizować sesję. Nie przychodzą dla hecy czy komuś na złość. Przychodząc mają swoje propozycje lub uwagi, których Rada Miejska winna wysłuchać i uwzględniać w swojej pracy.

Także i ja nie przyszedłem na tą sesję, nikomu na złość tylko z propozycją ulg i zwolnień w zaproponowanych stawkach podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy i zatrudniający na nich osoby bezrobotne jak również dla przedsiębiorców szkolących uczniów. Ale widocznie rządzącą większość naszej Rady Miejskiej nie interesuje problem bezrobocia w gminie i powiecie, ponieważ nie zechciała nawet wysłuchać moich propozycji nie mówiąc już o dyskusji nad nimi.

Pomimo tego w najbliższym czasie złożymy na ręce Przewodniczącego Rady konkretny projekt uchwały w sprawie programu ulg i zwolnień w podatku od nieruchomości w ramach pomocy de minimis wykorzystując zastosowanie przepisów rozporządzenia Komisji WE nr 1998/2006 z dnia 15 grudnia 2006 r. w sprawie stosowania art. 87 i 88 Traktatu do pomocy publicznej.

 Andrzej Buśko

 


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 15 listopada 2012 o 14:19
    kolega :
    No to widać jak jesteśmy ważni jako mieszkańcy dla naszych radnych. Najważniejsze że ich wybraliśmy natomiast wysłuchać naszych uwag czy propozycji już nie ma kto.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +10 (w sumie : 12)
  2. 15 listopada 2012 o 19:57
    bezstronny :
    Nie jest ważne dla mieszkańców co poprawi im byt oraz uczyni miasto przychylne . Ważne jest aby zapewnic sobie pewnośc wyboru swoich na następna kadencję. Przykładem jest ustaleniu regulaminu do wyborów samorzadowych ostatnio ustalonych. Gwarantuje to powrót do władzy obecnego układu. Tak podzielono okregi wyborcze , aby tym sobie powrót zapewnić. A mieszkańcy nie maja nic do powiedzenia czytajac wystapienie p. Buski na sesji Rady. W wolnych wnioskach to mozna kogos zaprosic na piwo a nie dyskutowac po przyjetej juz uchwale. Czyli wszystko jak się mówi " po ptokach "
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +6 (w sumie : 10)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)