Dzisiaj:
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku
Angeliny, Augustyna, Bogusława, Roberta

Spotkanie z Igorem Janke

3 grudnia 2012 | komentarze 3

6 grudnia (czwartek) w Tarnowie o godz. 18.00 w aula Starostwa Powiatowego, odbędzie się spotkanie z Igorem Janke autorem książki o premierze Węgier zatytułowanej „Napastnik. Opowieść o Viktorze Orbánie”.

Książka o Viktorze Orbánie to pierwsza na rynku wydawniczym opowieść o jednym z najbardziej barwnych i kontrowersyjnych przywódców politycznych ostatnich lat.

Zaczął jako młody, wojowniczy liberał, który podczas symbolicznego pogrzebu Imre Nagya w 1989 roku, w słynnym przemówieniu do milionów Węgrów, wezwał sowieckie wojska do opuszczenia Węgier. Zszokował tym i ówczesnych komunistów, i ówczesną opozycję. Cztery lata później umierający pierwszy premier demokratycznych Węgier Jozsef Antall wezwał go do siebie na kilkugodzinną rozmowę. Po tym spotkaniu Orban wyszedł odmieniony i zaczął budować konserwatywną partię.

Od niemal dwudziestu lat stoi na czele jednego ugrupowania, z którym przeżywał wzloty i upadki. Krok po kroku skonsolidował całą węgierską prawicę. Budował zaplecze intelektualne, ideowe i materialne partii. Miał jasny cel przez całą swoją polityczną drogę – obalenie komunizmu i zbudowanie silnego, suwerennego, narodowego państwa. Dziś jest hegemonem na węgierskiej scenie politycznej, bywa nazywany „Viktatorem”. Przeprowadza głębokie reformy, które wywołują kontrowersje w całej Europie. Przez jednych uważany za relikt XIX-wiecznej polityki, przez innych za wizjonera.

Jednak to nie polityka jest największą pasją jego życia. Prawdziwe emocje u premiera Węgier wywołuje piłka nożna. Do niedawna był jeszcze zawodnikiem wiejskiej drużyny, w której barwach występował także będąc premierem. Do dziś regularnie trenuje i strzela gole. W wiosce, z której pochodzi, założył niezwykłą, nowoczesną Akademię Futbolu.

Autor książki, znany dziennikarz, ukazuje Orbana jako człowieka z krwi i kości, z jego emocjami i sympatiami, a przez pryzmat jego życia – także historię Węgier ostatnich lat. Opisuje, w jaki sposób doszło tam do dramatycznych podziałów, jakie nieczęsto spotyka się w europejskich krajach, wskazuje też ich historyczne korzenie.

W wywiadzie Viktor Orban odpowiada na najważniejsze pytania dotyczące jego wizji przywództwa, polityki, państwa. Chciałby „przywrócić Europie duszę” na bazie religii chrześcijańskiej, pragnie, by krajami rządzili silni przywódcy, a nie mechanizmy i regulacje, odrzuca europejski uniwersalizm na rzecz tożsamości narodowej. „Jeśli nie jesteś dobrym Węgrem, nie możesz być dobrym Europejczykiem” – cytuje słowa Jozsefa Antalla. Wolność traktuje jako obowiązek do spełnienia swoich powinności w czasie i miejscu, w którym człowiek żyje.

Jest to żywa, barwna opowieść o ciekawym człowieku, historia twardego, czasem cynicznego polityka i ciepłego ojca pięciorga dzieci, który dziś przyciąga uwagę całej Europy.

 


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 3 grudnia 2012 o 13:02
    eradycator :
    Ta ''rasa'' się wyczuwa." coś w tym jest, Igor na swojej pozycji prawicowca, zbudował S24, na początku ludzie walili tam tłumnie, do czasu, jak się okazało, że spłynęła kasa z UE, domyślać się można, kto za tym stał no i zaczęło się, zmiana regulaminu (fikcja) jak i zasad -bez zasad z wiodącym hasłem walki z chamstwem, coś na obecne podobieństwo rządowe. Ludzie niepoprawni politycznie zaczęli znikać, od zakrywania, po całkowite kasowanie kont i dorobku blogerów (np nasz tarnowski niewielbłąd ), z jednoczesnym promowaniem niesiołowszczyzny i sprzedawczyków politycznych od Libickiego zaczynając. Fałszywa nuta pluralizmu, za którą lansuje się głownie lewactwo POlszewizm, to przypomina jak "żywo" obecne gry właściciela RZepy, pomyśleć, że został odznaczony orderem za walkę o wolność słowa !!! Patrząc obecnie na działalność Igora, to włosy dęba stają, robi wywiad z Orbanem, pisze o nim książkę, by jechać do Gruzji i przechwalać się wywiadem z jej nowym prezydentem, piejąc z zachwytu, jaki to człowiek, jak bajecznie bogaty itd. a na swoim portalu jego działalność prawie zerowa, te swoje hasła o młodych ludziach, nie mają odbicia, to pustosłowie, to człowiek, który sprzedał duszę, jeżeli ją miał, coś jest w tym - "ta rasa się wyczuwa", o tej rasie praktycznie nie ma tekstów na S24, chyba że są hymnami, a jeden z przedstawicieli ma tam swoje wysokie przełożenie. Sprawa kandydowania Igora na naczelnego, całkiem prawdopodobna, powinna być ujawniona, oczywiście jeżeli to prawda, a jest tylko jedno takie zdanie ŁŁ, to za mało. żródlo - FanDaVinci
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 4)
  2. 4 grudnia 2012 o 11:19
    Gienek S :
    "Zdanie o nim mam takie same jak o Wildsteinie. Negatywne. Kojarzę go z AWS-em, UW, Okrąglym Stolem i Radiem TOK FM.."
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 2)
  3. 7 grudnia 2012 o 08:58
    Moshiach :
    Uwielbienie jakim Igor Janke darzy Ozajasza Szechtera chwyta za serce
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +1 (w sumie : 1)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)