Dzisiaj:
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 roku
Angeliny, Augustyna, Bogusława, Roberta

Rozmowa z dyrektorem SG ZOZ S. Świętkiem

10 lutego 2015 | komentarzy 10

O kontraktowaniu (i jak przebiegały, trudne zwykle, rozmowy z NFZ); o wprowadzonym niedawno „Pakiecie Onkologicznym” (czy to fikcja, czy szansa dla pacjentów) oraz o kolejkach do lekarzy z POZ – ów.

Również o tym, czy udaje się pozyskać nowych lekarzy specjalistów oraz lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej i co dalej z zasłużoną kadrą medyczną w wieku emerytalnym?


Padały również trudne pytania: o zarzuty, które pojawiały się podczas sesji rady miejskiej poprzedniej kadencji, dotyczące funkcjonowania dąbrowskiej przychodni, spadku liczny pacjentów, kontraktu na usługi stomatologiczne. Wszystkim tym, którzy  realnie zabiegają o sprawy przychodni i kierują się troską o to wspólne dobro (a nie zagrywkami politycznymi) dyrektor proponuje spotkanie i wyjaśnienie wszystkich kwestii. Jak deklaruje – pozostaje do dyspozycji osób zatroskanych o dobro SG ZOZ w Dąbrowie Tarnowskiej – nie tylko radnych, ale każdego, kto chce na ten temat podyskutować merytorycznie. Od polityki się odcina, gdyż – jak mówi e – Kurierowi – jest w przychodni dostatecznie wiele pracy dla dobra pacjenta. I jednocześnie chce wierzyć, że innym zależy również na placówce, a nie na doraźnych zyskach politycznych. Wskazuje również kilka przydatnych adresów internetowych, gdzie m.in. można zyskać dodatkową wiedzę, także na temat finansów przychodni.

E – Kurier Dąbrowski (dalej: E – K D): Na jaką sumę udało się wynegocjować kontrakt dla przychodni, i kto (oprócz Pana) brał udział w negocjacjach? Czy jesteście zadowoleni z przebiegu rozmów i czy kontrakt jest lepszy od zeszłorocznego?

Stanisław Świętek, dyrektor SG ZOZ w Dąbrowie Tarnowskiej (dalej: S. Ś.): Całkowita wartość kontraktu dla SG ZOZ w Dąbrowie Tarnowskiej na 2015 rok będzie mniejsza od kontraktu, jaki był w roku poprzednim, ze względu na błędy w ofercie, którą przychodnia przedłożyła do konkursu związanego z leczeniem stomatologicznym. Przypomnę, że kontrakt na leczenie stomatologiczne dotyczy czterech lat (począwszy od 1 lipca 2014 roku) i oferta była złożona w marcu poprzedniego roku. Na chwilę obecną nie jesteśmy w stanie dokładnie sprecyzować, ile wyniesie całkowity kontrakt dla przychodni, ponieważ Prezes NFZ wydał nowe zarządzenie w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów o udzielanie świadczeń w rodzaju: podstawowa opieka zdrowotna, które zmienia istniejące zarządzenie w tej kwestii wydane w grudniu 2014 roku. Należy zaznaczyć, iż najnowsze zarządzenie dotyczące przedmiotowego tematu zawiera błędy merytoryczne, co nie zmienia faktu, że umowy już podpisane w grudniu 2014 roku w zakresie POZ w najbliższych dniach znów będą aneksowane. Na najbliższym posiedzeniu Rady Społecznej SG ZOZ postaram się podać dokładne dane w tym zakresie, ponieważ będziemy już posiadać od NFZ wszystkie wskaźniki, jako podstawę do wystawienia na rzecz NFZ faktury za styczeń 2015.
Przed każdym spotkaniem poprzedzającym podpisanie umowy bądź aneksu, prowadzę konstruktywną konsultację z Panią dyrektor ds. lecznictwa dr Danutą Kulik. Pani dr Danuta Kulik to doświadczony i merytoryczny lekarz. Nasza wspólna analiza dotycząca warunków zawierania umów, lub podpisywania aneksów oraz moja ciągła analiza aktów prawnych (a przepisy w tej materii zmieniają się bardzo często), dają mi merytoryczną wiedzę, z którą już sam mogę występować w imieniu przychodni w spotkaniach z przedstawicielami NFZ w Krakowie lub Tarnowie.
Czy kontrakt będzie lepszy? Myślę że tak (pomijając aspekt stomatologii), choć na dzień dzisiejszy bardziej leży mi na sercu dobro pacjenta i jakość naszych świadczeń, niż rozmyślanie tylko nad finansami przychodni, które i tak mają się nie najgorzej.

E – K D:    Ile udało się wynegocjować na poszczególne jednostki działające w przychodni (POZ, stomatologia itd.)? Na których jednostkach jest kontrakt lepszy, a na których gorszy?

S. Ś.: – Funkcjonowanie naszej Placówki na 2015 rok jest oparte na aneksach do umów już obowiązujących. Należy jeszcze zwrócić uwagę, że nie ma jednoznacznej informacji, czy Narodowy Fundusz Zdrowia będzie płacił za tzw. nadwykonania świadczeń, czy też nie, a jeżeli tak, to w jakim procencie, i za jakie świadczenia. Trudno jest zatem odnieść się do określenia „kontrakt lepszy czy gorszy”. W zakresie, gdzie podstawą do rozliczenia się z NFZ jest tzw. „punkt” oraz jego wartość – są to ogólne kwoty porównywalne z poziomem poprzedniego roku. W zakresie POZ głównym składnikiem jest „bazowa stawka kapitacyjna” modyfikowana współczynnikami, która tak jak wspomniałem wcześniej, będzie jeszcze w dodatkowym aneksie zmieniona. Zainteresowanych informacją o umowach odsyłam na stronę Małopolskiego Oddziału NFZ pod adres http://www.nfz-krakow.pl/ w zakładkę: „informator o umowach”. Tam są informacje o wszystkich podmiotach (publicznych oraz niepublicznych), świadczących profilaktyczne programy zdrowotne w wybranym mieście lub obszarze, oraz o wartościach umów na rok bieżący i za lata poprzednie; sięgając wstecz do 2011 roku.

 E – K D:    Czy w dąbrowskiej przychodni był problem z POZ – ami, jak to działo się w niektórych miastach na początku roku? Czy może Waszą przychodnię to ominęło i nie przerwało ciągłości działania POZ – ów? Czy jesteście zadowoleni z kontraktu na te jednostki?

S. Ś.: Trudno się nie zgodzić z faktem, że na przełomie 2014/2015 był problem w skali kraju (w niektórych regionach dość poważny) w zakresie zachowania ciągłości funkcjonowania Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Aspekt sporu na płaszczyźnie Ministerstwo Zdrowia – Porozumienie Zielonogórskie, jak też i w części NFZ był przedstawiany przez media, i był tematem pierwszoplanowym. W naszej przychodni wspólnie z Panią dyrektor Danutą Kulik oraz lekarzami POZ odbyliśmy wiele konsultacji w przedmiotowym temacie, jakim jest „Szybka Terapia Onkologiczna”, bo domyślam się, że o to w Pani pytaniu chodzi. Nie braliśmy absolutnie pod uwagę zaprzestania ciągłości udzielania świadczeń w zakresie POZ, jak również w zakresie pozostałych świadczeń udzielanych przez nasz SG ZOZ.
Wzrost „stawki kapitacyjnej” wynegocjowany przez Porozumienie Zielonogórskie dotyczy wszystkich POZ – ów w Polsce, a czy my jesteśmy z tego tytułu zadowoleni – okaże się po czasie. Uważam, że nie należy emocjonować się wzrostem wydatków NFZ na świadczenia z zakresu POZ związanych z pakietem onkologicznym, ale skupić się na udzielaniu świadczeń i życzyć sobie, lekarzom oraz pacjentom, aby było jak najmniej przypadków wystawiania kart onkologicznych.

E – K D:    Jak staracie się ograniczać oczekiwanie pacjentów w kolejkach do lekarzy z POZ – ów? Mamy sygnały, że do niektórych lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej czas oczekiwania, to nawet tydzień, dwa? Jak to rozwiązujecie?

S. Ś.: Niewątpliwie aspektem mogącym wpłynąć na zwiększenie kolejek do lekarza POZ jest wprowadzenie zmiany od 2015, polegającej na konieczności wypisywania skierowań do dermatologa oraz okulisty właśnie przez lekarza POZ. Natomiast ustalanie wizyt do lekarza w terminie za tydzień czy dwa, a nawet dłużej odbywa się na wniosek pacjenta. Stąd też nie wiem, skąd takie informacje. Pacjent przy okienku rejestracyjnym zazwyczaj ma ustalaną konsultację w tym samym dniu. W poradni POZ dla dorosłych pracuje u nas siedmiu lekarzy. Jeżeli zdarzy się przypadek mogący wpłynąć na poważne zagrożenie stanu zdrowia czy życia – pacjent w takiej sytuacji przyjmowany jest natychmiastowo poza kolejnością.
Z usług naszej przychodni korzysta wielu pacjentów, zdarza się, że niektórzy lekarze w ciągu dnia przyjmują dużą ilość osób. Jest to związane niewątpliwie z dodatkowym obciążeniem ich pracy. Ale to także wyraz świadectwa zaufania dla naszych lekarzy, z czego należy się raczej cieszyć.

E – K D: Co ze stomatologią? Czy udało się wynegocjować lepszy kontrakt i tym samym zamknąć usta waszym krytykom? Czy jednak nie jest to takie łatwe?

S. Ś.:O kontrakcie dotyczącym stomatologii już wspominałem, temat był szczegółowo omawiany na posiedzeniu Rady Społecznej oraz na sesji Rady Miejskiej. Do czasu zakończenia trwania z każdym rokiem następuje podpisywanie aneksów. Nadmieniam, że stomatologia nie jest świadczeniem obowiązkowym w ramach POZ, a NFZ na cały obszar Dąbrowy Tarnowskiej zabezpieczył świadczenia w zakresie stomatologii. Na stronie http://www.nfz-krakow.pl/ również można to sprawdzić. W całym obszarze jest 9 etatów. Oprócz naszego SGZOZ świadczenia dla pacjentów w zakresie stomatologii świadczą jeszcze dodatkowo 2 podmioty niepubliczne w ramach kontraktu z NFZ. Możemy, tak jak wspomniałem wcześniej, jedynie liczyć na ewentualną zapłatę za nadwykonania. Wszystko zależy jednak od budżetu NFZ. Dodać należy, że mimo naszych usilnych starań (rozmowy oraz obszerna pisemna korespondencja), Narodowy Fundusz Zdrowia nie zwiększył nam kontraktu w aneksie na 2015 rok. Ze swej strony deklaruję, że nie zamierzam poprzestać na dalszym staraniu o zwiększenie kontraktu przed kolejnym aneksem. Faktem jest, że fundamentalną sprawą w postępowaniu konkursowym jest właściwe przygotowanie oferty. SG ZOZ przekonał się, jak bolesny w skutkach finansowych może być nawet niewielki błąd. Do kolejnego postępowania ofertowego zamierzam przygotować precyzyjną, atrakcyjną i konkurencyjną ofertę. O szczegółach zamierzam w pierwszej kolejności powiadomić nowo powołaną Radę Społeczną.

E – K D: Czy odnosi Pan wrażenie, że niektórym zależy, żeby w przychodni sytuacja była podobnie ciężka, jak w szpitalu, bo wtedy mogliby zaistnieć i „uzdrawiać” SGZOZ? Czy może w krytyce Waszych oponentów jest ziarno prawdy, a sytuacja przychodni jest niepewna? Słowem – czy chodzi o rzeczywiste problemy, czy rozgrywki polityczne, jak to działo się w przypadku dąbrowskiego szpitala?

S. Ś:Wspólnie z Panią dyrektor Danutą Kulik realizujemy model zarządzania placówką polegający na merytorycznej i odpowiedzialnej pracy nas samych, oraz pozostałych pracowników SG ZOZ. Nie interesują nas plotki, bądź jakieś pomówienia. Nie interesują nas żadne bezpodstawne komentarze, czy rozgrywki polityczne, tym bardziej, jeżeli odbywa się to na naprawdę niskim i żenującym poziomie.
Nie narzekamy na brak zajęć i traktujemy swoje obowiązki bardzo poważnie. Mogę ogólnie odpowiedzieć osobom (jeżeli są takie, noszące się z dziwnymi zamiarami politycznymi), że jeżeli nie są w stanie pomóc, to niech też i nie przeszkadzają. Tak jak wspominałem na jednej z sesji rady miejskiej, jeżeli ma ktoś jakieś wątpliwości, zapraszam do własnego gabinetu celem wyjaśnienia. Jestem gotów spotkać się z każdym celem wyjaśnienia ewentualnych niejasności. W razie konieczności jestem dyspozycyjny dla Państwa w godzinach pracy, a jeżeli zaistnieje potrzeba, to także przed, lub po pracy. Chętnie odpowiem na pytania zainteresowanych przychodnią, ale pod warunkiem, że będzie to opierało się na dialogu merytorycznym i konstruktywnym, a nie na bazie plotkarstwa, bądź bezzasadnych pomówień.

E – K D:  Co z osobami, które krytykują przychodnie? Czy różne negatywne informacje są, mówiąc kolokwialnie, wyssane z palca? Czy jesteście w stanie je zdementować?

S. Ś.:Nie wpłynęło do mnie żadne pismo w takich tematach. Nie wiem też czego dotyczy ewentualna krytyka. Jak wspomniałem wcześniej, nie zajmujemy się plotkarstwem. Ale jeżeli ktoś dostrzega według własnego uznania nieprawidłowości, proszę o oficjalną informację, a na pewno nie przejdę obojętnie obok zagadnienia.

E – K D: Proszę wymienić „plusy” i „minusy” Waszej przychodni – czym możecie się poszczycić, a co wymaga jeszcze dopracowania?

S. Ś.: Jeżeli chodzi o plusy przychodni, to niewątpliwie należy zaznaczyć kwalifikacje i kompetencje kadry lekarskiej, a co za tym idzie dobra jakość świadczonych usług medycznych. Ważnym aspektem jest posiadanie własnej analityki, co ma znaczenie zarówno dla lekarza, jak i dla pacjenta. Badania wykonywane są w trybie cito – wynik: jedna do dwóch godzin (poradnia dziecięca); pozostałe wyniki w tym samym dniu. Przyjmujemy do badań pacjentów bez ograniczeń czasowych i ilościowych, jest przez to również możliwość szybkiego informowania lekarzy o parametrach krytycznych pacjenta.

Ponadto mamy własną pracownię ultrasonograficzną, poradnię Specjalistyczną Ginekologii i Położnictwa wyposażoną w niezbędny sprzęt do badań, w tym ultrasonograf Sonace 2000. W poradni zatrudnionych jest dwóch specjalistów z zakresu ginekologii i położnictwa oraz jeden lekarz w trakcie specjalizacji.
Posiadamy Lekarską Poradnię Rehabilitacji Medycznej oraz Zespół Gabinetów Rehabilitacji Medycznej.
Nasza przychodnia posiada podjazdy wraz z windą dla osób niepełnosprawnych. Nasza placówka posiada możliwość kompleksowego świadczenia usług, zgodnie z wymogami Ministra Zdrowia oraz NFZ (POZ dla dorosłych oraz Poradnię Dziecięcą dla dzieci zdrowych i dzieci chorych).
W otoczeniu Miejskiej Przychodni jest wystarczająca ilość miejsc parkingowych dla pacjentów i pracowników SG ZOZ.
Mamy zawartą umowę z Małopolską Kolumną Transportu Sanitarnego w Tarnowie na usługi transportowe w zakresie: usług medycznych świadczonych w terenie przez pielęgniarki środowiskowe, środowiskowe położne, oraz wizyt domowych realizowanych przez lekarzy POZ, a także innych usług.
Plusem jest również dobra lokalizacja przychodni, między innymi w razie potrzeby bliskość do szpitala.
Dodać należy także, że posiadamy Poradnię Medycyny Pracy. Jako pozytywny aspekt należy także zaznaczyć współpracę z organem założycielskim.
Do słabych stron lub minusów należy fakt, że nie jesteśmy na rynku dąbrowskim monopolistą, jest konkurencyjność z zakresie usług medycznych. Brak jest na rynku lekarzy POZ, dotyczy to powiatu dąbrowskiego, tarnowskiego, brzeskiego i zapewne wielu innych, dalej oddalonych od nas. Ogólnie jest zbyt niska stawka kapitacyjna z NFZ, ale przede wszystkim minusem (i to nie tylko dla nas) jest monopolistyczna pozycja NFZ.
Średnia wieku lekarzy w POZ to „50+”, ale nie jest to wina naszego zarządzania, lecz systemu w naszym kraju, na który ani organ założycielski, ani dyrekcja SG ZOZ nie mają wpływu. Również nie bez znaczenia jest migracja ludności.

E – K D: Czy udało się pozyskać nowych lekarzy specjalistów, bądź lekarzy do POZ – ów? Co z lekarzami w wieku emerytalnym, czy przychodnia przedłuży im zatrudnienie?

S. Ś.: W przychodni na chwilę obecną zatrudnionych jest dwudziestu lekarzy. Końcem ubiegłego roku zatrudniłem w przychodni dwóch nowych lekarzy do POZ. Wspólnie z Panią dr Danutą Kulik nadal prowadzimy rozmowy z wieloma lekarzami. Myślę, że w połowie roku mogą zapaść konkretne decyzje w sprawie zwiększenia ilości lekarzy pracujących w naszej przychodni.
Jeżeli chodzi o lekarzy emerytów pracujących w naszej placówce, chcę wyjaśnić, że są to osoby posiadające umowę o pracę na czas nieokreślony, a więc nie zachodzi konieczność przedłużania im umów. Temat był omawiany na posiedzeniu rady społecznej w ubiegłym roku. Do mnie nie dotarła informacja, aby jakikolwiek organ pozbawił prawa wykonywania zawodu któregokolwiek z lekarzy pracujących w naszej przychodni. Każdy z lekarzy pracujących w POZ w każdy dzień swojej obecności w pracy udziela świadczeń zdrowotnych na rzecz pacjentów zadeklarowanych do SG ZOZ Dąbrowa Tarnowska.

E – K D: – Jakie są ogóle zasady kontraktowania z NFZ i jak to wygląda – czy dostajecie pieniądze uzależnione od liczby mieszkańców gminy, czy od liczby osób zapisanych do przychodni? Iloma pacjentami zapisanymi do Was w nowym roku możecie się pochwalić? Czy liczba jest satysfakcjonująca, czy raczej maleje?

S. Ś.:Ogólna zasada jest taka, że NFZ sprzedaje swoje procedury związane ze świadczeniem usług zdrowotnych. My, jako świadczeniodawcy kupujemy te usługi, świadczymy na rzecz pacjentów i rozliczamy się z Narodowym Funduszem Zdrowia. Szczegółowe procedury postępowania w przedmiotowym temacie zapisane są w ustawie z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. 2004 nr 210 poz. 2135 z póź. zm.). Aktami wykonawczymi do cytowanej ustawy są odpowiednie rozporządzenia Ministra Zdrowia oraz zarządzenia Prezesa NFZ.
Sama forma negocjacji stanowi rodzaj tajemnicy handlowej i co do tego nie ma wątpliwości. Kontraktowanie jest objęte pewnymi procedurami, których nie ujawnia się na ulicy. Najważniejszą rzeczą do kontraktowania jest przygotowanie właściwej oferty. Rzeczą ludzką jest się mylić i czasem niewielki błąd może wpłynąć nawet na odrzucenie oferty. Doświadczono tego podczas przygotowania oferty na stomatologię wiosną ubiegłego roku, o czym już wspominałem. Doświadczyło tego również między innymi Centrum Stomatologii Im Astrid Lindgren Sp. z o.o. w Krakowie, funkcjonujące od około 20 lat, nie otrzymując kontraktu na leczenie małych dzieci.
Podczas rozmów negocjacyjnych można zażyczyć sobie ich nagrywania, ale jest to forma według uznania świadczeniodawcy.
Rozliczanie świadczeń z NFZ jest zależne od ilości osób zapisanych do przychodni, a nie od ogólnej liczby mieszkańców w danej gminie czy w danym obszarze. Kontraktu nie należy kojarzyć z takim pojęciem, jak np. „subwencja ogólna dla gminy”, zależna od ilości mieszkańców danej gminy oraz od dodatkowych innych czynników. Tak w jednym, jak i w drugim przypadku mamy do czynienia z pieniędzmi publicznymi, ale sposób pozyskiwania środków finansowych, ich planowanie oraz wydatkowanie regulują zupełnie odmienne przepisy. Choć należy zaznaczyć, że jest pewien wspólny pakiet ustaw, na postawie których funkcjonują jednostki samorządu terytorialnego oraz podmioty lecznicze niebędące przedsiębiorcami, tak jak SG ZOZ w Dąbrowie Tarnowskiej. Znam dobrze zagadnienia prawne dotyczące obydwóch sektorów, ale nie będę się na ten temat rozwodził.
Jeżeli chodzi o deklaracje pacjentów, to zgodnie z wytycznymi NFZ każdy pacjent ma prawo 3 razy w ciągu roku dokonywać bezpłatnie zmiany wyboru świadczeniodawcy. Każda kolejna zmiana to opłata 80 zł. W styczniu 2015 roku do naszej przychodni złożyło deklaracje 91 osób.

E – K D:  Jak wygląda budżet dla przychodni i co się w ramach tych pieniędzy da zrobić?

S. Ś.: – Chce wyjaśnić, że na bieżące funkcjonowanie, związane przede wszystkim z udzielaniem świadczeń zdrowotnych, SG ZOZ posiada środki finansowe z kontraktu. W ramach tych środków dokonujemy także zakupów różnego rodzaju środków trwałych, wykonujemy drobne bieżące remonty, przeglądy serwisowe, a także planujemy inne wydatki. Czasem może pojawić się wydatek nieprzewidziany (awaria, koszt wynikający z konieczności wydatkowania środków w wyniku wejścia w życie przepisów prawnych w danym roku itp.). Większe inwestycje, dotyczące nieruchomości, którą użytkujemy, leżą po stronie podmiotu tworzącego, który może nas dotować. Miedzy innymi pojawiają się zdrowotne programy profilaktyczne skierowane właśnie do samorządów. Jeżeli samorząd zechce taki program realizować, chętnie się w to włączymy, ale muszą być zaplanowane w budżecie gminy środki finansowe po stronie wydatków w dziale 851 – „Ochrona zdrowia”.
Na chwilę obecną nie jestem w stanie precyzyjnie określić budżetu SG ZOZ, o czym już wcześniej wspominałem. Można, jeżeli ktoś jest zainteresowany z „Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Tarnowskiej” pozyskać dane z wykonania budżetu SG ZOZ za rok 2013 oraz lata poprzednie.
Plan finansowy na 2015 rok zamierzam w pierwszej kolejności przedłożyć Radzie Społecznej SGZOZ (termin zatwierdzenia upływa przed końcem pierwszego kwartału), która taki dokument zgodnie z prawem zatwierdza uchwałą. Po podjęciu stosownej uchwały w przedmiotowym temacie przez radę społeczną, dokument w kwestii planu budżetu mogę udostępnić do wglądu.

E – K D:  Co z „Pakietem Onkologicznym”. Niektóre jednostki medyczne mówią nieoficjalnie, że to fikcja. Jak wcielenie tego w życie wygląda u Was, w POZ – ach. Czy lekarze dostrzegają absurdy tych założeń, a jeżeli tak, to na czym one polegają? Czy może wręcz przeciwnie – wszystko działa bez zastrzeżeń?

S. Ś.:Onkologia do tej pory była tematem, z którym lekarze SG ZOZ się spotykali, ponieważ wynikało to z obowiązków, a badania wstępne pacjentów w tym zakresie należały do świadczeń gwarantowanych. Dyrekcja odbyła spotkanie konsultacyjne z personelem medycznym, wcześniej lekarze z naszej przychodni brali udział w spotkaniu organizowanym przez NFZ w Krakowie oraz przez Ministerstwo Zdrowia w Warszawie. Idea „Pakietu Onkologicznego” (w dużym skrócie) w ogólnych zarysach była wiele razy i nadal jest pokazywana w telewizji. Można więcej o tym dowiedzieć się ze strony internetowej Ministerstwa Zdrowia oraz NFZ. „Pakiet Onkologiczny” obciąża nas dodatkową diagnostyką, co wiąże się z kosztami, które niekoniecznie mieszczą się w stawce kapitacyjnej. Na chwilę obecną ta stawka w skali roku wynosi 140,04 PLN.
Dla przykładu:
koszt USG – około 50 zł., koszt badań analitycznych – około 50 zł., RTG klatki piersiowej – 28 zł., do tego należy dodać ewentualne inne badania i oscylujemy w kwocie około 150 zł.
Jeszcze wchodzi minimalny wskaźnik rozpoznawania nowotworów, liczony indywidualnie dla każdego lekarza, który wydaje pacjentom do dalszej terapii kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego. Wskaźnik ten określił Minister Zdrowia w odrębnym rozporządzeniu z dnia 11 grudnia 2014 roku (wynosi on 1/15).
Należy zaznaczyć, że nie każde podejrzenie choroby nowotworowej musi nosić znamiona jej faktycznego istnienia. Jeszcze dodatkowo są wprowadzone nowe przepisy dotyczące lekarzy, którzy będą osiągać wskaźniki poniżej granicy minimalnej, co w wielu opiniach jest absurdem. Miedzy innymi spotkałem się z negatywną opinią prawnika w sprawie projektu wdrożenia pakietu onkologicznego na szkoleniu organizowanym w Krakowie w lipcu ubiegłego roku.
  Uważamy, że podstawowym błędem jest to, że nie wprowadzono wcześniej programu pilotażowego w przedmiotowym temacie. Tak naprawdę, jak wsłuchamy się w wypowiedzi lekarzy profesorów w sprawach dotyczących „Pakietu Onkologicznego”, rzeczywiste efekty zagadnienia poznamy dopiero po kilku miesiącach.
Nie pozostaje nic innego, jak życzyć lekarzom, a przede wszystkim pacjentom, aby była jak najmniejsza konieczność wydawania kart onkologicznych.

Z dyrektorem  SG ZOZ w  Stanisławem Świętkiem rozmawiała Ula Skórka

fot. SG ZOZ w D. T.

 


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Internautów. Administrator portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin - zawiadom nas o tym (elstertv@gmail.com).

Komentarze

  1. 11 lutego 2015 o 22:31
    Ewa :
    W większości przychodni, w tym tej konkurencyjnej umawiają pacjentów na konkretną godzinę. Dlaczego nie da się tego wprowadzić w tej przychodni? Nie piszę tego jako wróg przychodni, tylko osoba, której zależy na tym, żeby w Dąbrowie było jak najbardziej profesjonalnie. Dużym plusem SGZOZ jest poradnia dla dzieci, szkoda, że w zmniejszonym składzie. Należy ją promować i dowartosciowac osoby tam pracujące. Szkoda byłoby stracić kolejne osoby, ktore przyczyniają sie do wysokiej jakości opieki medycznej dla najmłodszych.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +14 (w sumie : 28)
  2. 12 lutego 2015 o 08:37
    prawdziwy :
    He he dobre, odcina się od polityki?, zapomniał chyba dzięki komu zawdzięcza to stanowisko. Mniej obłudy Panie dyrektorze......
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +9 (w sumie : 37)
  3. 12 lutego 2015 o 19:23
    tadek :
    i z takich dyletantów robi się szefów placówek medycznych
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +4 (w sumie : 34)
  4. 13 lutego 2015 o 10:05
    ola :
    Panie w rejstracji: brak profesjonalizumu, podejście do ludzi wręcz odpychające. I doktor S......
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +3 (w sumie : 23)
  5. 13 lutego 2015 o 14:51
    były pacjent :
    Ludzie, przecież jak to czytam to mnie krew zalewa! Panie dyrektorze to co pan mówi to jedno wielkie klamstwo i nieporozumienie! Plusy- "kwalifikacje i kompetencje kadry lekarskiej" przecież tam chyba przewagę personelu stanowią nie ubliżając nikomu dziadki i babcie, którzy na dzień dzisiejszy ze współczesną medycyną i leczeniem nie mają nic wspólnego "...tucipek i acietipilinka i dobrze się wygrzać.." to jeszcze ten etap leczenia- porażka! "przyjmujemy pacjentów bez ograniczeń czasowych i ilościowych" - to KŁAMSTWO w żywe oczy!!!!! zapomniał Pan dodać jako słaby punkt to, że odeszło z przychodni dwóch dobrych lekarzy, z czego jeden z nich odchodząc zabrał ze sobą dużo ponad 1000 pacjentów - mam tu na myśli pediatrę (Panią doktor Dorosz). Jak dla mnie powinni zlikwidować ten dom spokojnej starości
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -4 (w sumie : 20)
  6. 13 lutego 2015 o 18:59
    blokowicz :
    Mnie tylko zastanawia ,dlaczego i od kiedy P.dyrektor "od polityki się odcina...."bo jakoś,nie wyjaśnia. Jak widać w przychodni wszystko jest ok ,no może ta stomatologia i ktoś pisze o rejestracji- niepotrzebnie i jeszcze doktor S.....komuś nie pasuje.To jeszcze zapytam ,jak długo rządzi nowy P.Dyrektor ???
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: -10 (w sumie : 18)
  7. 14 lutego 2015 o 19:31
    szarak kieszonka :
    Mam jedno pytanie,co zrobił konkretnego P.dyrektor przez okres zarządzania przychodnią aby poprawić poziom usług dla pacjentów. Gołym okiem widać ,że ..................nic.
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: 0 (w sumie : 18)
  8. 14 lutego 2015 o 23:59
    Lutek :
    Nie nie nie... To co pan Dyrektor mówi w tym wywiadzie to raczej graniczy z kabaretem...jak mozna w tak bezczelny sposób wprowadzać opinie publiczną w błąd... Zaufanie do lekarzy????? Hahaha pan Świętek traktuje pracownikow a w szczególności lekarzy ja tanią silę robocza...pogłębia swoja wiedzę???? Dobry żart uśmiałem sie do łez... Obejmując stanowisko kierownicze oczywiscie jak twierdzi uczciwie wygrywając konkurs hahaha powinien posiadać wiedzę z zakresu zarządzania zozem a nie ja pogłębiać teraz bo bierze za to publiczne pieniądze i chyba nie Male...stomatologia???? Dobre dobre.. Najpierw poprzedni dyrektor ( szkoda gadac wogole na jego temat) zaczal sie pozbywać lekarzy a potem pan Świętek powielił jego dzielo
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 12)
  9. 15 lutego 2015 o 06:08
    oj Ola :
    Panie w rejestracji kompetentne, grzeczne , miłe nie wyobrażam sobie lepszych. Ludzie zanim ocenicie spójrzcie na siebie
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +6 (w sumie : 14)
  10. 28 stycznia 2018 o 17:29
    monika :
    obecny kierownik sgzoz to pomyłka to PSL od początka
    VA:F [1.9.20_1166]
    Ocena: +2 (w sumie : 4)

Skomentuj (komentując akceptujesz regulamin)